Do ogrzewania naszego mieszkania

Powiem krótko – idzie się wk**wić. Kiedyś było łatwiej. Nie było nic do wyboru, więc brało się co w ręce wpadło. Człowiek był zadowolony i używał tego przez 20 lat. Teraz do wyboru jest mnóstwo produktów, ale nie można się dowiedzieć który naprawdę spełnia stawiane mu wymagania.
Zacznijmy jednak od początku – czyli od tych wymagań.

Nasz piec ma spełniać następujące warunki:

Piec gazowy
bo mamy w mieszkaniu gaz
dwufunkcyjny, z zamkniętą komorą spalania.
Bo mamy mało miejsca, a na zamkniętą komorę spalania wystarcza pomieszczenie o kubaturze 6,5 m³
O małej mocy
mieszkanie ma tylko55 m² i będzie dość dobrze ocieplone, więc do jego ogrzania wystarczy moc 4 ÷ 5 kW
O dużej wydajności
Bo chcemy, żeby lała się szybko, gorąca woda do wanny, i jednocześnie można było np. umyc ręce czy naczynia
Oszczędny
żeby mało płacić
Niezawodny
żeby nie spotykać się za często z serwisem
no i nie za drogi
… to chyba jasne 🙂

Od samego początku, od pierwszych projektów sprzedawcy/instalatorzy/projektanci mówili nam tak:
Wszystkie kotły mają w środku to samo. Są składane z tych samych części — bierzcie więc najtańszy. A więc najlepszy będzie Termet, bo to produkt polski, światowy standard, niezawodny i wielu serwisantów w okolicy, a w środku to praktycznie Junkers, a model MiniMax Turbo to już w ogóle same ochy i achy…
I pewnie kupilibyśmy tego Termeta i bylibyśmy z niego zadowoleni, gdyby nie SPAM — czyli niechciana internetowa reklama od firmy Ulrich i ich jesienna promocja 18%. A że mają w ofercie pasujący nam model Wandich FUTURA+ i dokładają do tego automatykę pogodowa o wartości 600 PLN w cenie kotłato się tym zainteresowałem i poprosiłem o dokładniejsze informacje. Dostałem pocztą ulotki (takie same jak do ściągnięcia z internetu) i adresy dealerów.
Udaliśmy się więc do takiego sprzedawcy. Obejrzeliśmy wiszący na ścianie kocioł – powiedziałbym, że w stylu retro i się grzecznie pytamy:
– Mieliśmy montować Termeta, czy Ulrich będzie lepszy?
A facet na to krótko – to jakby porównywać malucha i mercedesa, Termet to ulubiona marka serwisantów — bo często się psuje. Ulrich to japońska firma, japońska precyzja wykonania, japońska technologia.
– A czy do mieszkania 55 m² będzie pasował?
– Nie! Ulrich jest za duży, to za małe mieszkanie. To jakby jeździć po mieście samochodem z silnikiem 5.0 po mieście !(chyba jakiś fan motoryzacji) Ulrich jest dobry do dużego mieszkania lub domku – lepszy będzie Saunier Duval.
I tu nastąpił długi wywód, na temat przewagi francuza nad innymi. Lepszy jest podobno (dla nas, do naszego mieszkania oczywiście) niż wszystkie inne Junkersy czy Vaillanty, których najniższe modele są robione tylko na rynek polski i do Kazachstanu chyba. Tylko wyższe modele są naprawdę dobre. No i od wszystkich włochów typu Beretta czy Ariston razem wziętych.

Trochę nam tym namieszał w głowach więc pojechaliśmy do Castoramy . Tam miła pani powiedziała, że ona się dopiero uczy, ale nie ma pieca do tak małego mieszkania, a choć miała na półce i Vaillanty i Termety odesłała nas do fachowca w Oliwie.

Więc my pojechaliśmy do Sanetu,a tam usłyszeliśmy:
– Żadnych francuzów (choć sami sprzedają kotły De Dieterich, tylko Beretta najlepiej Mynute, bo go mają w promocji i dokładają do niego bon SodexHo Pass na … 30zł i programator tygodniowy.

Jak się dowiedzieliśmy Mynute to już nie produkowany model i nawet w magazynach producenta go nie mają !


Wytłumaczyli nam w Sanecie, że Instal-Konsorcjum dogadała się z Berettą, i tylko oni mają w sprzedaży ten kocioł.

Ewentualnie proponują wyroby Vaillanta – niemiecka jakość. Jakość kotłów Termetu zależy od egzemplarza, można trafić dobrze, a można tak że serwisant jest co tydzień.

Podjechaliśmy do kolejnego sklepu i tam usłyszeliśmy: najlepiej Junkers – Euroline, bo tam środku wszystko jest Boscha. Francuzi i Włosi nie potrafią robić ani kotłów ani samochodów, a z niemieckich produktów może jeszcze być Vaillant, ale tylko wyższe modele.

W poniedziałek jedziemy do firmy, wskazanej przez panią z Castoramy, która sprzedaje WSZYSTKIE te marki może oni coś nam poradzą.

poniedziałek, 26. września 2005

Podjechaliśmy do Oliwy do firmy Serwiser, gdzie pan inż. Władysław Popławski, trochę nam rozjaśnił w głowach, i na przyszły tydzień dowie się więcej o modelach o które się pytaliśmy. On osobiście poleca Vaillanta, ale nie twierdzi, że inny będzie gorszy. Niestety nawet on nie powiedział, że mamy do wyboru dwa, no góra trzy kotły. W dalszym ciągu musimy wybierać sami.

Ciekawe stwierdzenia:
– Jak kupią Państwo tańszy piec, to będą państwo potem mieli więcej pieniędzy na ewentualne naprawy. A jak kupią Państwo droższy to … będziecie mieć mniej pieniędzy … na ewentualne naprawy. 😆

środa, 19. października 2005

Od jakiegoś już czasu usiłowaliśmy skontaktować się z panem Popławskim. Niestety, teraz jest szczyt sezonu dla instalatorów i narzekają na brak czasu, ale w końcu się udało.

Podsumowując:
Wybierzemy piec Saunier Duval THEMACLASSIC F 21 E choć przez moment rozważaliśmy też Thematek F 21 E. Ten drugi ma wymiennik bitermiczny (woda-woda albo rura-w-rurze) co ma zabezpieczać przed osadzaniem się kamienia, ale to jest tylko jeden wymiennik. Jeszcze poczytamy dokumentację.

wtorek, 25. października 2005

Dziś zamówiliśmy piec. Wpłaciliśmy zaliczkę, więc pozostało nam tylko czekać (i zbierać pieniądze). Do pieca zamówiliśmy jeszcze:

  • Komin
  • konsolę podłączeniową
  • podłączenie instalacji gazowej
  • montaż i uruchmienie
  • grzejniki Brugman piano-universal

resztę gadżetów (głowice, podłączenia, podejścia, programatory/regulatory temperatury itd.) będziemy zamawiać w miarę postępów przy instalacji.

poniedziałek, 7. listopada 2005

Zadzwonił pan Popławski z Serwisera, piec i układ kominowy już są.
Grzejniki mają być pod koniec listopada.

poniedziałek, 14. listopada 2005

No to podjechaliśmy odebrać piec i komin. I okazało się, że piec jest i owszem, ale gdy spojrzałem na karton, na naklejce było napisane Thematek F 21 E — czyli to oczywiście nie ten piec — THEMACLASSIC F 21 E — który chcieliśmy.

Przewód powiterzno spalinowy - Wyjście bezpośrednie z przedłużką

Zabraliśmy więc:

  • VCV 1 – Przejście przez dach, Kolor czarny – 85103
    – czyli komin
  • VCV 7 – uszczelnienie czarne 5° – 25° – 85854
    – czyli kawał blachy ołowianej i uszczelka z czarnego tworzywa do mocowania
  • VCV 5 – kolektor z odprowadzeniem kondensatu i syfonem – 85098

Zabraliśmy także konsolę podłączeniową, która całe szczęscie pasuje do obydwu typów pieca.
Piec idzie do wymiany, i czekamy jeszcze na VCV 2 – przedłużkę pionową 1m. – 85099.
No i na grzejniki oczywiście 🙂

Spędziliśmy miły wieczór próbując to wszystko poukładać na podłodze 🙂

piątek, 25. listopada 2005

Zadzwonił pan Popławski — ma już resztę rzeczy tzn. piec i przedłużkę rury kominowej.

poniedziałek, 28. listopada 2005

Odebraliśmy piec, zapłaciliśmy za wszystko (oprócz grzejników oczywiście), zapakowaliśmy do samochodu i jazda do pracy.
Zakupy obejrzymy sobie jutro.

wtorek, 29. listopada 2005

Chcieliśmy przed wyruszeniem do pracy obejrzeć co właściwie kupiliśmy, ale jest to na tyle nieporęczne pudło, że daliśmy sobie spokój. Musimy wygospodarować jakiś spokojny wieczór na pokładanie tego wszystkiego 🙂

Historię zakończę gdy piec będzie wisiał na ścianie, a grzejniki będą grzać.
c.d.n.