Był już nawyższy czas by sprawdzić co się dzieje w Sopocie. W związku z nawałem pracy nie byliśmy tam już parę dni. Gdy tylko dotarłem rano na Helską zaczęło się „Kongo” .

Najpierw rozmowy z robotnikami:
Te związane z naszym mieszkaniem:

  • Czy pomalować jeszcze raz od zewnątrz okno?
    – dopiero po chwili dowiedziałem się że chodzi o lukarnę z zewnątrz.
  • Czy mam zapłacić za rynienki i parapety ?
    Blacharz powiedział, że jego szef mu powiedział że mu nie zapłaci za rynny i parapety. Chciał ode mnie wyciągnąć kasę. W tym momencie przyjechał szef – spytałem się go więc, z głupia frant, ile mam zapłacić blacharzowi. Oczywiście nic nie będę musiał płacić.
  • Znalazł się Romek, ale wygląda nie najlepiej. Brudny, zmęczony, mówi że zarabia (oczywiście chciał wyciągnąć 5 zł. na papierosy – nie dostał). Miał siedzieć cały dzień w domu i odpoczywać to zbiegłem na dół, żeby powiedzieć, że mogą malować tą lukarnę od zewnątrz.

i te związane z remontem elewacji:

  1. Najprawdopodobniej generalny odbiór, z całą pompą, w obecności prezydenta miasta, odbędzie się w poniedziałek, około 12. Więc wszystkie zażalenia i wątpliwości musimy spisać na papierze przedtem, żeby nie zakłócać uroczystośći 😆
  2. Obejrzałem balustradę na schodach do drugiej klatki, którą wczoraj zamontowali. Naprawdę się postarali – wygląda imponująco.
  3. W drzwiach wejściowych pojawiły się kraty. Wyglądają dziwnie – jakby kute, a jakby nie. Natomiast rozmawiałem z p. Bogdanem (czyli szefem firmy) i potem ze stolarzem na temat tych ochydnych śrub. Stolarz twierdzi, że teraz to już jest trochę za póżno na ich zasłanianie, bo jeżeli zaszpachluje to i tak szpachla odpadnie. To są drzwi od klatki więc są bardziej narażone na trzaskanie i szpachlowanie się na wiele nie zda. Po prostu szpachla odpadnie. Gdy drzwi są zamknięte to nie widać tych śrub. Nie mam pomysłu jak to załatwić czy rozwiązać.
  4. Robotnicy malowali kulki na attykę – ale tylko dwie? 🙁
  5. No i w końcu te nieszczęsne kafle. Stwierdziłem, że nie będziemy tego na pewno robić przed odbiorem remontu. Pan Bogdan zaproponował mi kolor kafli … !!! UWAGA !!! Paradyż Alabama !!! 😀