Kobiety z lwimi łapami
Zacznę trochę od końca.
Przyglądając się rzeźbom kobiet z łapami lwów, które siedzą po obu stronach attyki zauważyłem, że robotnicy usiłowali poddać je „renowacji”. Stwierdziłem, że dość wyraźnie zaznaczyli wystającą kość łonową, a Agata zadała jakże celne pytanie :
— Czy on kiedykolwiek widział kobiece piersi ?
No bo tak krzywych piersi dawno nie widziałem 🙂
Przy drugim posągu wysilili się znacznie bardziej – chociaż nie zrobili jej nosa i połowy twarzy to wykonali sutka, niestety tylko jednego.
Zdecydowałiśmy, że Agata przyjedzie w sobotę, i będzie – pod moim kierownictwem oczywiście i pod okiem znawcy – rzeźbić kobiece ciała.
Drzwi i okna
Przywieźli i zamontowali nam drzwi wejściowe i okna na klatce. Okna wyglądają jeszcze niczego sobie, ale drzwi choć bardzo ładne, niezbyt przypominają orginał, może to się zmieni jak dojdą kraty. W dodatku są strasznie wykończone – widoczne są śruby łączące poszczególne warstwy, klamka zewnętrzna nie wiadomo skąd. Od razu zgłosiliśmy to do administracji – niech oni też trochę popracują.
Domofon
Zebraliśmy wszystkie wymagane podpisy i zawieżliśmy uchwałę do administracji. Czekamy na podpis (zgodę) gminy.