Był już nawyższy czas by sprawdzić co się dzieje w Sopocie. W związku z nawałem pracy nie byliśmy tam już parę dni. Gdy tylko dotarłem rano na Helską zaczęło się „Kongo” .
Najpierw rozmowy z robotnikami:
Te związane z naszym mieszkaniem:
- Czy pomalować jeszcze raz od zewnątrz okno?
– dopiero po chwili dowiedziałem się że chodzi o lukarnę z zewnątrz. - Czy mam zapłacić za rynienki i parapety ?
Blacharz powiedział, że jego szef mu powiedział że mu nie zapłaci za rynny i parapety. Chciał ode mnie wyciągnąć kasę. W tym momencie przyjechał szef – spytałem się go więc, z głupia frant, ile mam zapłacić blacharzowi. Oczywiście nic nie będę musiał płacić. - Znalazł się Romek, ale wygląda nie najlepiej. Brudny, zmęczony, mówi że zarabia (oczywiście chciał wyciągnąć 5 zł. na papierosy – nie dostał). Miał siedzieć cały dzień w domu i odpoczywać to zbiegłem na dół, żeby powiedzieć, że mogą malować tą lukarnę od zewnątrz.
i te związane z remontem elewacji:
- Najprawdopodobniej generalny odbiór, z całą pompą, w obecności prezydenta miasta, odbędzie się w poniedziałek, około 12. Więc wszystkie zażalenia i wątpliwości musimy spisać na papierze przedtem, żeby nie zakłócać uroczystośći 😆
- Obejrzałem balustradę na schodach do drugiej klatki, którą wczoraj zamontowali. Naprawdę się postarali – wygląda imponująco.
- W drzwiach wejściowych pojawiły się kraty. Wyglądają dziwnie – jakby kute, a jakby nie. Natomiast rozmawiałem z p. Bogdanem (czyli szefem firmy) i potem ze stolarzem na temat tych ochydnych śrub. Stolarz twierdzi, że teraz to już jest trochę za póżno na ich zasłanianie, bo jeżeli zaszpachluje to i tak szpachla odpadnie. To są drzwi od klatki więc są bardziej narażone na trzaskanie i szpachlowanie się na wiele nie zda. Po prostu szpachla odpadnie. Gdy drzwi są zamknięte to nie widać tych śrub. Nie mam pomysłu jak to załatwić czy rozwiązać.
- Robotnicy malowali kulki na attykę – ale tylko dwie? 🙁
- No i w końcu te nieszczęsne kafle. Stwierdziłem, że nie będziemy tego na pewno robić przed odbiorem remontu. Pan Bogdan zaproponował mi kolor kafli … !!! UWAGA !!! Paradyż Alabama !!! 😀