Po wczorajszych poszukiwaniach w rzeczywistości wirtualnej, dziś od samego rana zacząłem weryfikować zebrane wiadomości In Real Life
.
Zadzwoniłem do BIMs PLUS i tak oto (mniej więcej) przebiegała rozmowa:
- Ona
- Dzień dobry, BIMs PLUS Gdynia, A. Z.
- Ja
- Dzień dobry! Znalazłem Internecie informację, że jesteście przedstawicielami firm Duravit i Keramag
- Ona
- Tak jesteśmy.
- Ja
- W takim razie byłbym zainteresowany produktami tych firm. Chętnie kupiłbym wiszącą miskę ustępową z półką. Keramag COTTA
- Ona
- Tak ?
- Ja
- albo chciałbym, Duravitu Starcka3
- Ona
- Też bym chciała (sic!)
- Ja
- 😀
Dalej rozmowa potoczyła się w bardzo miłej atmosferze. Przekonała mnie do siebie, miłym nastrojem i dobrymi cenami. Jutro pojadę na Hutniczą osobiście — aby złożyć zamówienie oczywiście :-).
Po drodze do pracy zajechaliśmy tylko do firmy Saniter w Sopocie na Al. Niepodległości. Różnica w podejściu do klienta wyczuwalna od razu. No i różnica w cenach też — sami domyślcie się na czyją niekorzyść.
W tym samym miejscu gdzie Saniter, znajduje się też salon ceramiki Kxxxx, który współpracuje z jakimś fachowcem który docina kafle, płytki czy inną glazurę. Oferują cięcie wodą — czyli otrzymujemy prostą krawędź, w sam raz do kładzenia płytek na styk, bez fugi — i zwykłe precyzyjne cięcie, płytki do fugowania.
Cena takiego cięcia, przy liniach prostych to odpowiednio ≈ 50zł za mb. i ≈ 15 zł/mb.
poniedziałek, 5 grudnia 2005 r. ·
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Też bym chciała została wyłączona
Uwaga: Nie dla wrażliwych !!! Zawiera obsceniczne opisy !!!
Podjęliśmy decyzję (kolejną … nie ostateczną 🙂 — ostateczna będzie wtedy, kiedy już będzie wisieć na ścianie) Kupujemy jedną miskę ustępową wiszącą z półką
a jedną wiszącą, lejową. Jaka jest różnica ? Przy misce lejowej kupa robi plum i ochlapuje Ci dupsko, ale nie śmierdzi i zużywa się mniej wody. Przy misce z półką można się przyjrzeć temu co się zjadło, jak dużo się wydaliło i czy robaki nie chodzą, i czy jelita są zdrowe.
![miski ustępowe - przekrój](/Blog/i/2005/12/03/kibel_cut.gif)
Kiedyś wszystkie kible miały półkę. Teraz większość to miski lejowe.
Jeżeli decydujemy się na miskę stojącą to mamy zdecydowanie większy wybór wśród produktów tańszych, niektórzy popularni producenci mają w swojej ofercie takie miski ustępowe np:
Nie znalazłem natomiast takich urządzeń w ofercie Cersanitu
No i oczywiście takie firmy jak Ideal Standard czy
Duravit też mają stojące WC z półką 🙂
Jeżeli zaś chcemy wiszącą miskę, to tylko te z wyższej półki mają półkę ;-).
Znalazłem następujące:
Kurczę … wychodzi na to, że Starck3 jest tańszy od Keramagu – i bardzo dobrze !!!
sobota, 3 grudnia 2005 r. ·
Mieszkanie,
Zdjecia ·
Możliwość komentowania Kibel z półką została wyłączona
Rano pojechaliśmy zamówić wełnę mineralną do Insbudu Wybrzeże. Kolejka do dwóch kobitek jak w spożywczym w ’83r. W końcu złożyliśmy tylko wstępne zamówienie i w poniedziałek mają do nas oddzwonić, jak tylko pojawi się specjalista od izolacji — nomen omen — Michał.
Potem już bez przeszkód na Helską. Na dachu samochodu wieźliśmy kolejny kwietnik. Wiem, że to nie pora kwietniki montować, ale że wielki jest — półtorej metra długości — to go gdzieś schować trzeba. W piwnicy się zmieści.
? propos piwnicy.
W piwnicy trzymaliśmy między innymi zlewozmywak z szafką i trochę nam zawadzał. Agata kiedyś wspominała znajomym, że mamy taki sprzęt. Szafka zniszczona, ale zlew prawie całkiem nówka. Metalowy, stal satynowana, na korkach jeszcze folia. No i właśnie dziś przyjechała koleżanka, żeby sobie zabrać tenże zlew wraz z osprzętem.
Super to wyglądało gdy brudny zlew (stał parę miesięcy w piwnicy, a przedtem na placu budowy
) i szafkę pakowaliśmy do … nowiutkiego BMW serii 1 :-). Aż dziw, że się zmieściło, ale naprawdę wlazło. Tak, że pamiętajcie wielbiciele maszyn z zza zachodniej granicy — Mercedesem 600 wozi się Wurst, a w BMW serii 1 Spülbecken !!! 🙂
Lista robót na dziś
- Zaczęliśmy walkę z krokwią przy lukarnie. Jest trochę spróchniała i na tyle krzywa, że jedynym dla nas wyjściem jest
odchudzenie
jej o jakieś 8 do 10 mm.
- Poprawki przy puszkach elektrycznych na kominie.
- Powtórne pomalowanie części desek nad łazienkami płynem antygrzybicznym
Lista krótka, mało co zrobiliśmy, bo zimno było.
Temperatura
![termometr](/Blog/i/2005/12/03/termometr.jpg)
Przyniosłem z domu termometr. Taki dość już zużyty — płyn znajdujący sie w rurce stracił swój kolor. Spłowiał po prostu i jest teraz biały, aby więc sprawdzić temperaturę należy dosyć dokładnie się przyjrzeć. Przeglądaliśmy się przy piecu, więc kiedy w końcu nauczyliśmy się jak odczytywać wskazania to termometr tak się nagrzał, że pokazywał 23° C. Szkoda tylko, że 5 minut później — gdy powiesiłem go na słupie — pokazywał już tylko 6° C. 🙁
Mimo tego, że byłem ubrany w 4 bluzy to i tak zmarzłem. Nogi mi zmarzły.
Musimy chyba kupić lub pożyczyć nagrzewnicę.
sobota, 3 grudnia 2005 r. ·
Mieszkanie,
Zdjecia ·
Możliwość komentowania Temperatura wyrażnie niższa. została wyłączona
Wczoraj umówiłem się z panem od wentylacji, że dziś zadzwonię do niego około 12, żeby umówić się KONKRETNIE kiedy ktoś będzie mógł do nas podjechać. Zadzwoniłem o 11:55 i umówiłem się na 14.
Musiałem wyrwać się dziś z pracy, żeby móc spotkać się ze specem od łatania dachu. Popędziłem przez miasto, i na miejscu byłem o 14:02. Facet już się pakował do samochodu. Już prawie odjeżdżał.
- Ja
- Dzień dobry. Pan do dachu ?
- On
- Tak. A pan spod szóstki ?
- Ja
- Nie spod czwórki ?
- On
- Hmm. Powiedzieli mi, że to na samej górze.
- Ja
- Bo czwórka jest na samej górze.
- On
- Jak to ?.
- Ja
- Na górze są trzy mieszkania.
- On
- A więc do pana mam przyjść.
- Ja
- Tak pod czwórkę.
- On
- OK. To zaraz będę tylko narzędzia koledze zawiozę.
Rzeczywiście, był 5 minut później. Bylem juz przygotowany — drabina podstawiona, klapa na dach otwarta. Wylazł, obejrzał i od razu przeszedł do trudnych pytań:
– kto to robił ?!?! Partacz jakiś. Kto tak obrabia kominki ? — powiedział patrząc na odpowietrzenie kanalizacji.
– spróbuję to poprawić, ale cudów nie obiecuję — dodał.
Wtargał na górę butlę z gazem, palnik i parę kawałków papy i zabrał się do roboty. Porządnie poprzyklejał brzegi papy do oblachowania, w miejscach łączenia papy i w kątach dokleił dodatkowe łatki. Robota wygląda na porządnie zrobioną — ale dach wygląda jakby nie był naprawiany od lat — pełno łatek 😉
Może to załatwi sprawę. — przynajmniej mam taką nadzieję. Czekamy teraz na śnieg i roztopy.
czwartek, 1 grudnia 2005 r. ·
Kamienica,
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Naprawa dachu. została wyłączona