Rano o 803 zadzwonił do mnie szef firmy robiącej remont elewacji i powiedział, że zrobili próbki kolorów opierzeń. Wsiadłem więc zaraz w samochód i pojechałem do Sopotu.
Niestety to co pokazali nie miało nic wspólnego z projektem. Jeden kolor to ciemny brąz, a drugi ten sam brąz tylko rozbielony – wpadający w fiolet zresztą. Bez sensu – odrzuciłem obie propozycje.
Tak ma być – Dulux Salisbury Stones 2
pokazali tak
i tak
Po południu zadzwonili jeszcze raz – i powiedzieli że mają bardziej oliwkowy
Skończyło się tym, że pierwszą warstwę farby na ocynk położą białą, a na to dorobią kolor z komputera … i będzie taki jak na projekcie.
W czasie choroby Agaty raczej nie robimy jakiś specjalnych postępów, ale codziennie jeżdżę do Sopotu obserwować jak idzie remont elewacji.
Ekipa się wyraźnie stara zrobić wszystko naprawdę dobrze. Jak na razie jestem pod wrażeniem – wykończenie gzymsów, porządek na placu itd.
Zobaczymy jak będzie dalej – w tej chwili robią tylko docieplenie z tyłu budynku. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie im dobrych chęci przy wykańczaniu naszej części elewacji.
Romek tylko się skarży, że mu przez okna w suficie (czyli nasze świetliki) robotnicy zaglądają.
Zadzwoniła do mnie p. Wiesia z administracji, że musimy odbyc dziś o godzinie 12 spotkanie w sprawie projektu remontu elewacji.
Okazało się, że:
- Nastąpiła zmiana dostawcy technologii z Atlasa na Ceresit
- Wykonawca zaproponował zamiast tynku mineralnego malowanego farbą tynki akrylowe barwione w masie, na siatce.
- Należy więc dobrać kolory tynków z palety producenta do tych na projekcie.
- Zastanowić się nad przeznaczeniem dodatkowych pieniędzy (z funduszu remontowego) na pokrycie cokołu budynku tynkiem mozaikowym
Wybraliśmy razem z architektem następujące kolory:
- na tło, wypełnienie czyli główna część budynku – Savanna SV1
- Na elementy dekoracyjne czyli boniowania, gzymsy itd. – Africa AV1
- Drzwi, stolarka okien klatki schodowej i piwnic – lazur ciemny dąb
- Malowanie elementów blaszanych czyli opierzenia, wieżyczka – przeprowadzona zostanie próba, ale kolorystyka ma zostać zachowana czyli coś między szarością, a zielenią.
- Malowanie spodniej strony balkonów oraz rzeźby – odcień taki jak Africa AV1
Podpisałem się pod tym w imieniu wspólnoty — Agata leży chora. Więc jakby co to będzie na mnie.
Agata muruje ścianę między nami, a sąsiadem. To co widać po lewej stronie to już jest tynk po stronie sąsiada.
Ja patrzę — Agata muruje
Już myślałem, że rozwaliłem Agaty tacie wyrzynarkę. Pękła aluminiowa blaszka, którą przykręca się nożyki. Stwierdziłem, że jezeli nie znajdę takiej części, to trzeba będzie kupić najtańszą wyrzynarkę – w nich są podobne mocowania. Pojechaliśmy do OBI, ale tam sprzedaja tylko nowy sprzęt, nie mają części. Całe szczęście, że przynajmniej wiedzą gdzie jest sklep w którym takie rzeczy mogą mieć.
Podjechaliśmy na Plac górnośląski do Z.U.H. ELEKTROMAJSTER. Tam sprzedawca od razu wiedział o co chodzi, chwilę poszukał i przyniósł. Cenę sprawdził w komputerze i powiedział – Aż 1,50 – wziąłem dwie sztuki.
Po południu pojechaliśmy do Castoramy po zakupy. Kupiliśmy tarczę do cięcia cegieł, gwoździe i kątowniki no i najtańszą zaprawę.
Zaprawy wzięliśmy cztery 25-kilowe worki. Na opakowaniu jest napisane […]Jako zaprawa cementowa o frakcji kruszywa do jednego milimetra i dużej wytrzymałości zalecana jest do prac murarskich, gdzie wymagana jest większa wytrzymałość, jako szpryc pod tynki na podłoża mało stabilne.[…]
Niestety, nie było Romka i musiałem to 100kg samemu wnieść w tym upale na nasze poddasze. Tak się zmachałem, że przez następne 30 minut nie byłem w stanie nic więcej robić – tylko siedziałem i patrzyłem jak Agata pracuje. 😉
W tym czasie Ona robiła dokumentację fotograficzną dla przyszłego wykonawcy.
Okazało się, że właśnie kupiona i z takim trudem wniesiona zaprawa cementowa M-15 Mpa firmy DUBLET nie ma struktury i konsystencji takiej jak klej, więc nie jest prosto uzupełniać nią ubytków w ścianach i „wklejać” na nią cegieł. Natomiast po wyschnięciu rzeczywiście to prawie beton.
Cięcie tarczą diamentową, segmentową do betonu, cegły klinkieru, kamieni Dedra H1105 to prawdziwa przjemność. Co prawda kurzyło się niemiłosiernie i cały byłem zasypany ceglanym pyłem, ale za niecałe 17 zł kupiliśmy naprawdę fajną tarczę – wystarczy na jeszcze sporo cegieł i nie zużywa się tak prędko jak te zielone tarcze do kamienia, których używaliśmy przedtem. No i wreszcie mogłem wyciąć wystające cegły.
W tym samym czasie, za ścianą sąsiad zaczął już remontować swoj pokój. Śmieszne uczucie kiedy się słyszy jak po drugiej stronie ściany ktoś też coś skrobie.