Zaloguj się

Ostatnie wpisy / Archiwa

Dobry początek weekendu

Dobrą wiadomością, na początek dnia, był telefon z Terma Technologie — nasz grzejnik już został wyprodukowany, możemy już po niego przyjechać.

Pisałem już, że wreszcie znaliźliśmy ludzi z którymi dobrze i konkretnie się współpracuje. Jak łatwo można się nabrać na pierwsze wrażenie. No ale w końcu, po iluś tam telefonach i umawianiu się × razy, odebraliśmy projekt p.t. Przebudowa instalacji gazowej wewnątrz lokalu mieszkalnego. Teraz musimy tylko złożyć do Urzędu Miasta, Wniosek o pozwolenie na budowę/rozbiórkę.

 piątek, 7 październikaa 2005 r. · Mieszkanie · Możliwość komentowania Dobry początek weekendu została wyłączona

Delegacja, Prezydent i ogólne „ĄĘ”!

Wygląda na to, że wreszcie skończyliśmy oficjalnie z remontem elewacji. Przybył pan Prezydent Jacek Karnowski, ze świtą :-). Obejrzeli, pochwalili. Dostaliśmy od niego panoramę miasta — bardzo ładne zdjęcie — będziemy mogli powiesić gdy już wyremontujemy klatkę. Niestety nie mogliśmy go przyjąć szampanem — choć załatwiliśmy i szampana i stolik to nie było już kieliszków. My nie czujemy się winni — nawet tam nie mieszkamy.

Nieoficjalnie, zostało do załatwienia jeszcze parę rzeczy:

  1. Kafelki na schodach od podwórza.
  2. Zamiast AntiGrafitti wykonawca zrobi nam studnię chłonną na podwórzu.
    Tu małe wyjaśnienie. Nie chcemy farby AntiGrafitti bo tak naprawdę to ona nic nie daje. I tak jak posmarują nam sprayem ściany, to trzeba wzywać ekipę która to zmyje. I tak będzie na ścianie widać ślad, że coś tam było. To równie dobrze można ten fragment zamalować.
    A studnię chłonna musimy zrobić, ponieważ sąsiedzi z ulicy Bałtyckiej, przy okazji remontu izolacji poziomej, odcięli naszą rynnę od swojej studni, i teraz w czasie deszczu zalewa nasze podwórze. Musimy więc zrobić tam studnię chłonną do której będą sprowadzone rynna z budynku i z garażu.
  3. No i nastepne remonty — klatki i podwórza 😆

Przy okazji okazało się, że jeden z naszych sąsiadów wziął przywiezione przez stolarza stare, zdemontowane drzwi wejściowe — które chcieliśmy poddać renowacji i użyć chociażby jako drzwi do piwnicy — i porąbał je na opał !!! Zniknęła też przywieziona, stara krata, którą mieliśmy przerobić na stojak na ulotki albo coś w tym stylu.

 wtorek, 4 październikaa 2005 r. · Kamienica · Możliwość komentowania Delegacja, Prezydent i ogólne „ĄĘ”! została wyłączona

Szybkie poprawki

Gdy zaczęliśmy dokładniej umieszczać na ścianie nasz grzejnik (a właściwie jego kartonowy model) , okazało się, że zostawiliśmy zbyt krótką rurkę odprowadzającą wodę od grzejnika. Na całe szczęście mieliśmy zapas — rurka była zbyt długa, ale nadmiar długości był po drugiej stronie. Po drodze była częściowo już przykręcona podłoga. Musieliśmy więc zacząć robotę od rozbiórki. Odkręciliśmy 2 płyty, w kolejnych poluzowaliśmy śruby i … udało się. Potem trzeba było oczywiście przykręcić odkręcone przed momentem płyty podłogowe.
A potem cóż, jak zwykle — wełna mineralna, płyty OSB, docinanie podpórek. Trzeba było trochę dokuć ścian bo nie mieściły się kable w bruzdach itd.

Skończyliśmy wcześniej, bo dziś impreza.

 sobota, 1 październikaa 2005 r. · Mieszkanie · Możliwość komentowania Szybkie poprawki została wyłączona

Przypomina się Atlas

Zadzwonił inżynier – doradca z firmy Atlas i pytał się o kamienicę na ulicy Helskiej — musiałem go zmartwić opowieścią o złym wykonawcy, który zmienił technologię w projekcie ( na naszą korzyść :wink:) z tynku mineralnego na akrylowy i przy okazji zmienił technologię. Dla nas było to korzystniejsze rozwiązanie, dla handlowca Atlasu mniej.

 piątek, 30 września 2005 r. · Kamienica · Możliwość komentowania Przypomina się Atlas została wyłączona

Stelaż zamówiony.

Uff! W końcu się zdecydowaliśmy! Zamówiliśmy:

Taron

  • podtynkowy system instalacyjny do WC — Rapid SL, 120 cm.
  • Przycisk spłukujący Taron 156 × 197mm, z ABS, chrom/chrom mat

I czekamy teraz na telefon i dostawę.

 piątek, 30 września 2005 r. · Mieszkanie,Zdjecia · Możliwość komentowania Stelaż zamówiony. została wyłączona