Podobno trening czyni mistrza
, ale w naszym przypadku chyba to się nie sprawdza. Im dłużej robimy podłogę tym wolniej ją robimy i tym bardziej nas to wykańcza. Ledwo się ruszamy, a znów nie skończyliśmy podłogi. Naprawdę niewiele nam już zostało, ale jednak.
Najważniejsze, że widać postępy. Miejsca w których nie położyliśmy jeszcze płyt nie są widoczne od wejścia. Wyglada więc, że praktycznie wszędzie już jest podłoga. Brakuje nam dosłownie 1 ½ płyty.
Nie mogę dalej pisać, nie mam siły siedzieć na krześle. Boli mnie kręgosłup, jestem zwinięty w pałąk. Agacie chyba jest tak samo żle, albo i gorzej. Jutrzejszy dzień będzie jednym z tych trudniejszych.
Przy okazji wywaliliśmy trochę gruzu. Wynosimy go w małych woreczkach do kontenera na śmieci. Cały tydzień nie wyrzucamy śmieci, więc raz w tygodniu możemy zużyć trochę przestrzeni. Zresztą ten gruz to raczej pył z podłogi.
sobota, 8 październikaa 2005 r. ·
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Ledwo się ruszamy została wyłączona
Dobrą wiadomością, na początek dnia, był telefon z Terma Technologie — nasz grzejnik już został wyprodukowany, możemy już po niego przyjechać.
Pisałem już, że wreszcie znaliźliśmy ludzi z którymi dobrze i konkretnie się współpracuje. Jak łatwo można się nabrać na pierwsze wrażenie. No ale w końcu, po iluś tam telefonach i umawianiu się × razy, odebraliśmy projekt p.t. Przebudowa instalacji gazowej wewnątrz lokalu mieszkalnego
. Teraz musimy tylko złożyć do Urzędu Miasta, Wniosek o pozwolenie na budowę/rozbiórkę
.
piątek, 7 październikaa 2005 r. ·
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Dobry początek weekendu została wyłączona
Gdy zaczęliśmy dokładniej umieszczać na ścianie nasz grzejnik (a właściwie jego kartonowy model) , okazało się, że zostawiliśmy zbyt krótką rurkę odprowadzającą wodę od grzejnika. Na całe szczęście mieliśmy zapas — rurka była zbyt długa, ale nadmiar długości był po drugiej stronie. Po drodze była częściowo już przykręcona podłoga. Musieliśmy więc zacząć robotę od rozbiórki. Odkręciliśmy 2 płyty, w kolejnych poluzowaliśmy śruby i … udało się. Potem trzeba było oczywiście przykręcić odkręcone przed momentem płyty podłogowe.
A potem cóż, jak zwykle — wełna mineralna, płyty OSB, docinanie podpórek. Trzeba było trochę dokuć ścian bo nie mieściły się kable w bruzdach itd.
Skończyliśmy wcześniej, bo dziś impreza.
sobota, 1 październikaa 2005 r. ·
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Szybkie poprawki została wyłączona
Uff! W końcu się zdecydowaliśmy! Zamówiliśmy:
- podtynkowy system instalacyjny do WC —
Rapid SL
, 120 cm.
- Przycisk spłukujący
Taron
156 × 197mm, z ABS, chrom/chrom mat
I czekamy teraz na telefon i dostawę.
piątek, 30 września 2005 r. ·
Mieszkanie,
Zdjecia ·
Możliwość komentowania Stelaż zamówiony. została wyłączona
Właśnie wróciliśmy z porannej wycieczki po sklepach. Wniosek jest jeden i w dodatku łatwo się nasuwający: Jak już się na coś zdecydowałeś to to kupuj, a nie czekaj nie wiadomo na co.
Jak już pisałem wcześniej chcieliśmy kupić stelaż do zabudowy Grohe Rapid L. Dziś się okazało, że:
- Jest to produkt
End-of-life
- Został zastąpiony innym modelem — Rapid SL
- W nowym modelu nie występuje płytka na którą się zdecydowaliśmy — Sentosa
Musieliśmy więc pojechać do Królestwa Łazienek
— bo tam mają na wystawie prawie wszystkie płytki Grohe
— wybrać inny model, ale tam wciąż wiszą i wciąż sprzedają stare — poprzednie modele. Choć informacja o promocji na nowy model stelaża, z nowymi płytkami już jest wywieszona.
I jak tu się nie … zdenerwować ?
A może by tak Geberit ?
wtorek, 27 września 2005 r. ·
Mieszkanie ·
Możliwość komentowania Pamiętajcie, nie wolno zwlekać z zakupami. została wyłączona